poniedziałek, 13 grudnia 2010

Makowa panienka


Broszki - moja kolejna miłość. 
Soczysta czerwień, brzegi zabezpieczone przed strzępieniem, czarne koraliki na posrebrzanym druciku, zapięcie "broszkowe", srebrzone z zabezpieczeniem przed rozpięciem. 

sobota, 11 grudnia 2010

Zima, zima, zima....

Śnieg za oknem, więc nie było innego wyjścia - musiałam wpasować się w klimat i wykorzystać zmatowione szklane kule, nieco mniejsze kulki onyksu i pozamykać je w zimnym srebrze :)


poniedziałek, 6 grudnia 2010

Koral w kajdankach

Dawno, dawno temu konstruowałam kolczyki z tego co mi w ręce wpadło - drut miedziany znaleziony w garażu, koraliki oderwane z torebki, bigle metalowe i inne takie wynalazki. 
Od niedawna "testuję" srebro :) 


Moje ulubione kolczyki (pieszczotliwie nazywane przez M. ptasimi mózgami [?] )  
 

12 mm kule korala filipińskiego zamknięte w miseczkach posrebrzanych, zawieszone na srebrnych biglach.